wtorek, 2 sierpnia 2016

Zakończenie gotyckiej miłości

     Tak właśnie miało skończyć się to opowiadanie. O głuchej północy     w zamkniętej sali. Ci, którzy oczekiwali innego zakończenia,                     jak mniemam, są głupcami. A więc zostając przy naturalnym biegu spraw i historii, rodem wyjętych z gotyckich opowieści, zakończenie       ich krótkiej przygody mogło być tylko jedno. Podsumować więc by je można jednym zdaniem- śmierć choć tak obecna w naszym życiu, najbardziej lubi się żywić tragedią dwojga kochanków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz