niedziela, 25 września 2016

Z mojej...

     Jeśli będzie potrzebował odejść, to pozwól mu to zrobić.                  Nie zatrzymuj go na siłę, bo to nie ma sensu. Nie możesz być z kimś dlatego, że tego chcesz. Bądź z kimś dlatego, że potrzebujesz,                   że nie możesz bez tej osoby oddychać, żyć. Bądź z tobą osobą dlatego,   że nie możecie bez siebie istnieć. Rozumiesz? Nie zatrzymuj go na siłę, bo nadejdzie czas, w którym zaczniecie ranić siebie nawzajem: uczynkami i słowami. Pamiętaj, on sam musi odnaleźć swoją drogę-     ty nie możesz partnerować mu w tej podróży. Ale jeśli naprawdę cię kocha, to jego miłość i on sam prędzej czy później do ciebie powróci. Jednakże najpierw musi odejść, bo odejścia nie zawsze są złe,             jeśli chcemy coś odnaleźć, a nie zniszczyć. Zapamiętaj różnicę,           moje drogie dziecko. On nie odchodzi dlatego, że nie darzy cię uczuciem, wręcz przeciwnie, właśnie dlatego. Żeby móc być z tobą,       on najpierw musi nauczyć się żyć w zgodzie sam ze sobą. A to już jego własna podróż. Inaczej będziecie się ranić do końca życia, za słabi,       by odejść od siebie. Powinnaś wziąć z niego przykład dziecinko,         Bóg mi świadkiem, że powinnaś.

2 komentarze:

  1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że następne z cyklu ,, Z mojej...'' także Ci się spodobają.

    OdpowiedzUsuń