niedziela, 24 kwietnia 2016

Z mojej...

- O czym myślisz?- spytała, patrząc na niego.
- O niczym konkretnym. Nigdy nie staram się myśleć o czymś konkretnym.
- Dlaczego?- spytała zdziwiona.
- Bo wtedy zostaje więcej czasu, aby dostrzec inne, również ważne detale. Te kolorowe.
- Kolorowe?
- Kolorowe. To one barwią moje życie szczęśliwymi smugami. 
- Łał, jaki z ciebie poeta.
- No cóż, jestem niczym pieprzony Dickens. Tylko, że bardziej sexy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz